Wiosenna runda (fot. Ania)

Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku wsiadłam do kajaka i przez małe Dąbie ruszyłam do Jacka, a potem Regalicą do klubu. Wiosennych klimatów jednak jeszcze nie wypatrzyłam. Krajobraz trochę przygnębiający, ptaków jak na lekarstwo, na Regalicy i Dąbskiej Strudze istne śmietnisko.

Poza tym nieżywe ptaki i zwierzęta. Tylko bobry szaleją i podgryzają wszystko co się da. Swoją drogą, jak one potrafią tak dookoła okorować pnie drzew i to tak wysoko nad wodą??
Myślę, że kolejna akcja sprzątania brzegów Regalicy i Dąbskiej Strugi jest bardzo potrzebna i mam nadzieję, że na następnym spotkaniu w tawernie ustalimy szczegóły.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
Ania