Odsłonięcie tablicy upamiętniającej ofiary zaginionego jachtu żaglowego s/y Janosik
Odsłonięcie Tablicy upamiętniającej ofiary zaginionego jachtu żaglowego s/y „Janosik” odbędzie się w niedzielę 16 maja 2021 r. po Mszy św. o godzinie 12:00 w Kaplicy Morskiej kościoła św. Jana Ewangelisty przy ul. Świętego Ducha 9 w Szczecinie.
Inicjatywę tę podjął i przeprowadził Duszpasterz Ludzi Morza ksiądz Proboszcz, Kapelan Stanisław Flis, Pallotyn.
W niedzielę 16 maja 2021 r. po Mszy św. o godzinie 12:00 w „Kościele Morskim” św. Jana Ewangelisty na ul. Świętego Ducha 9 w Szczecinie w Kaplicy Morskiej nastąpi odsłonięcie Tablicy upamiętniającej ofiary zaginięcia jachtu żaglowego s/y „Janosik”, do której utworzenia dołożył swoją cegiełkę także nasz Klub Kapitanów Jachtowych.
s/y Janosik drewniany, jednomasztowy żaglowy jacht regatowo-turystyczny typu Taurus zaginął, wraz z całą siedmioosobową załogą, we wrześniu 1975 roku na wodach cieśniny Skagerrak.
Jacht „Janosik” został zbudowany w Morskiej Stoczni Jachtowej im. Leonida Teligi w Szczecinie. Był trzecią jednostką z liczącej ponad 40 sztuk serii jachtów regatowych typu Taurus. Projektantem głównym był Czesław Gogołkiewicz – konstruktor i żeglarz jachtowy.
W ostatni rejs jacht wyruszył 6 września 1975 r. o godz. 23:30 z Gdyni. Planowana była następująca trasa: Gdynia – Kragerö – Oslo – Aarhus – Kopenhaga – Dalar – Sztokholm – Visby – Gdynia. Załogę stanowiło 7 osób, którym przewodził jachtowy kapitan żeglugi bałtyckiej, Bogdan Polakiewicz.
Zgodnie z planem jacht zawinął do Kvagerö i Oslo, skąd wypłynął 15 września o godz. 18:15. Po raz ostatni zauważono go następnego dnia na kursie do cieśniny Skagerrak, około 20 Mm na południe od wysepki Hvasser. Panowały wówczas w tym rejonie trudne warunki pogodowe (wysoka fala, wiatr o sile 9 stopni w skali Beauforta).
13 października 1975 r. rozpoczęto poszukiwania jachtu. Początkowo wzięły w nich udział służby z Polski, Danii i Szwecji. Później do akcji przyłączyły się także inne kraje: Norwegia, RFN, Holandia, Wielka Brytania, Szwecja, Finlandia, NRD i ZSRR.
Pomimo intensywnych poszukiwań przez długi czas nie natrafiono na żaden ślad jachtu, ani jego załogi. Dopiero w kwietniu 1977 roku (półtora roku po zaginięciu), norweski statek rybacki wyłowił podczas trałowania koło ratunkowe, które później zidentyfikowano jako bezsprzecznie pochodzące z zaginionego polskiego jachtu.
28 listopada 1980 r. Izba Morska w Gdyni po przeprowadzonym postępowaniu orzekła, iż: „przyczyny zatonięcia jachtu nie zdołano ustalić”.
Z żeglarskim pozdrowieniem,
Członek JK AZS
Prezes
Klubu Kapitanów Jachtowych
Urszula Teodorczyk, kj