Marzanna odesłana do morza...
Tradycji stało się zadość. Marzanna (piękna, ekologiczna i dorodna oraz łatwopalna) nie stawiała oporu i dała się wyeksmitować. Wraz z zimą, miejmy nadzieję.
Relacja Ani wraz z jej zdjęciami w Galerii, relacja filmowa Norberta tutaj: Nasze kino.