Forum JK AZS
Forum JK AZS => O wszystkim i o niczym => Wątek zaczęty przez: Norbert (Sniga) w 2010-01-27, 20:52:34
-
Tak nas zawiało, że co chwila szuflujemy co by rano można było wyjechać do pracy. Wiatr usypuje na podwórku piękne zaspy a góry odgarniętego śniegu są prawie na wysokość człowieka. Jak dobrze pójdzie to zbuduję igloo i z Mareczkiem RoEs będziemy w nim pić piwko.
Od popołudnia przy szufli (http://www.jkazs.szczecin.pl/grafika2/zimaX.jpg) (http://www.jkazs.szczecin.pl/grafika2/zima.jpg)
-
Andrzejek z Grzegorzem dopiero co wrócili ,całe podwórko razem z sąsiadem szuflowali od 21-szej.Mam nadzieję że do rana dużo nienapada.Zima tego roku daje nam popalić a licznik gazu cały czas na wysokich obrotach.
-
Rozumiem Cię Norku, bo my ( bosman Zenek, Rafał, Mateusz, Jasiu i ja) właśnie wróciliśmy z odśnieżania klubu. Udało nam się przekopać przez około 1/4 przystani. Ja jestem kompletnie schechłana i jak sobie pomyślę,że juto będzie powtórka , to mi ręce opadają. Namawiam wszystkich, którzy nie muszą
walczyć ze śniegiem przed swoimi domkami żeby poszuflowali trochę w klubie. A propo's ! Czy to ja pisałam, że skoro tyle ptaszków przyleciało to wiosna tuż, tuż? Chyba mnie oszukały te małe zarazy i nie dość tego zbankrutuję chyba na dokarmianiu tego towarzystwa. Apeluję też do Was. Nie wrzucajcie nic do plastikowych worków, co jest pochodzenia naturalnego. Chlebem można dokarmiać ptactwo jeżeli nie jest spleśniały, owoce nawet lekko zgniłe są przysmakiem kosów czy rudzików, wszelkie odpadki kuchenne znajdą swoich amatorów, nie mówiąc już o smakowitej słonince czy ziarnach słonecznika.
Pozdrawiam
Ania
-
Ja się chyba nie odważę na hulanki na świeżym powietrzu, choć jutro już muszę wyruszyć do pracy. ???
Aniu, gdzie się zaopatrujesz w ziarenka dla swoich podopiecznych?
-
W "Lidlu", pół kg słonecznika łuskanego ok. 4,40 zł. W Selgrosie 2 kg 18 zl z hakiem. Dominika zdrowiejcie nam , bo klub to przecież parę setek osób, więc nie wszystkie akcje musicie brać na siebie. Ja odśnieżam również dla zdrowia i kondycji , której w tym roku chyba mi nie zabraknie.
-
A dużo go kupujesz? Bo pewnie w sklepie rolniczym w Policach jest dużo taniej, ale pewnie worki wielkie, na allegro 5,50 za kg, tylko trzeba dużo kupować, żeby koszty przesyłki zniwelować. ::)
Siemię też kupujesz?
Mnie jest żal, że nie mogę się śniegiem nacieszyć. :-\
-
W tym roku kupiłam już ponad 40 kg i dzięki za nowe typy, bo przy tych ilościach warto poszukać innych źródeł. Problem polega na tym ,że jak się urządzi ptasią stołówkę to nie można jej zamknąć do wiosny. Na szczęście mam dużo orzechów włoskich ( przysmak sójek) ,więc jakoś przetrwam do wiosny z tą moją zgrają.
-
O rany! Na koniec postanowiłam kliknąć i ze zdumieniem stwierdziłam, że naszej żaglowni stuknęła setka. To Wasza zasługa jak mniemam ? Tak wysoko nie byliśmy nigdy ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Oj, co za zima. Nie śpimy od 5.Marek wczoraj szuflował i teraz juz tez od godziny jest przy szufli. Dzisiaj do pracy chyba samochodu nie będziemy ruszać. Aniu, zadbaliśmy też i o naszych mniejszych" braciach" .Marek w piwnicy znalazł całkiem fajny drewniany chlebak i zrobil z niego karmnik.Nasypał tam słonecznika, orzeszków, powiesil słoninkę. Aha, wydaje mi się ,że klikanie w żagielek Ani powiękrzyło się od czasu nowej strony.Ciepłego dnia życzę :)
-
Zapomniałam dodać,że przez ten licznik gazu to można nerwicy się nabawić >:(
-
Wczoraj wieczorem odśnieżałem a dziś rano od początku. Napadał tak gęsty i klejący śnieg, że o mało szufli nie złamałem. W końcu udało się wyjechać ale drogi jak na wsi nieuprzątnięte. Co do ptaszków to w najbliższej okolicy nie widziałem żadnego, podejrzewam co wszystkie zleciały się do Ani stołówki.
Klik dla ptaszków (http://www.jkazs.szczecin.pl/grafika/ranking120x60.gif) (http://www.zagle.pl/cgi-bin/top/rankem.cgi?id=norbert)
-
Dzisiaj jest cieplej. Jeśli jeszcze jest co robić przy tym śniegu na przystani to dajcie znać. Wiem, że "po śliwkach", ale może jednak się przydam. Może jeszcze trochę odgarnę. Prognozy i radar mówią, że na razie ma u nas nie padać. Wpadnę koło 10.
-
TaDaaam :) :) :) :) :) :) Mareczku już jesteś Jr. Moje gratulacje i teraz pogoń do następnego stopnia wtajemniczenia....
Ania doniosła wczoraj, że do odgarniania zostało jeszcze 3/4 przystani, za jednym podejściem nie dali rady.
-
Dzięki! Nie wpadnę koło 10. Zostałem wezwany do pomocy przy wierceniu. Wpadnę trochę później. Na pewno będę. Chyba, że ..... odpukać!!
-
Słuchajcie, za12 tygodni wiosna.Cieszcie się!!
-
Jak to 12 tygodni? Ja czekam tylko 7, a jak nie przyjdzie, to będę strajkować!
-
to jeszce bardziej optymistyczne! ;D
-
Nasz nowy junior Marek tak się zachwycił swoim nowym wcieleniem, ,że przez 2 godziny szuflował śnieg jak małolat. Mam nadzieję Marku, że jutro nie będziesz miał zakwasów.
-
Ja też mam nadzieję. Znałem faceta, który twierdził, że kaca nie należy dopuszczać do głosu. Zamierzam tak samo postąpić z zakwasami. Jutro wiercę od rana na Powstańców Wielkopolskich. Nie dam fermentom szans!
-
Romku jak fajnie czytać ,ze niedługo wiosna :)
-
Wiosna, wiosna a co z hałdami śniegu w ogródku? Takie ilości nie stopnieją do czerwca. Może ktoś reflektuje na wysokiej jakości śnieg, świeżutki i bielutki jak po praniu w proszku VIZIR. Oddam za darmo i jeszcze kawusią poczęstuję.
Nie zostawiajcie auta blisko wody (http://www.jkazs.szczecin.pl/grafika2/zima_autoX.jpg) (http://www.jkazs.szczecin.pl/grafika2/zima_auto.jpg)
-
A do kawusi cosik będzie? Norku jak tam bal jest trochę ludzi?
-
Mam nadzieję, że to już ostatnie szuflowanie.