Wysłany przez: Ania (Druzgotek)
« dnia: 2011-11-09, 15:36:34 »Ja również przyłączam się do gratulacji dla " niezniszczalnego Radka" ( tak został nazwany na stronie regat). BRAWO!!!!
Być może ktoś robi Radkowi niedźwiedzią przysługę, pomijając fakty czy zamieszczając nieścisłe informacje. Nie sądzę, aby było to za wiedzą Radka, który miał wiele innych problemów do załatwienia. Przecież znamy Radka!
Dla mnie jego upór w dążeniu do celu jest wart najwyższej nagrody. Co prawda z góry było wiadomo, że na tej łódce nie zajmie miejsca w czołówce regat, więc sukcesem będzie ukończenie wyścigu i dopłynięcie do mety. Pamiętajmy, że kilkunastu żeglarzy już się wycofało a jeden zginął tuż przed startem.
Ze swej strony mogę napisać tylko jedno - Radek zaimponował mi swoją walecznością. Życzę mu powrotu z tarczą i mam nadzieję, że będę mógł pogratulować mu osobiście.
Pozdrawiam z Ustki
Edward Zając