Dokarmiamy zwierzynę? [było: Co się dzieje?]

[Danka (Marion)]

Co tak cicho? Dominika, Ania, Marek, Norek, Seweryn. Pełno Was było cały czas, a teraz taka cisza.Przyzwyczaiłam się do nowego forum i ta cisza mi się nie podoba. Myślalam,ze wczoraj wybierzemy się na przystań, ale Ania przyjechała z Tomkiem i panowie większość czasu spędzili na dachu.  Już potem nie miałam sumienia Marka wyciągać z domu. Ktoś musiał zacząć, czekam na odzew. O, jej znowu pada

[Dominika]

No właśnie, piszcie, piszcie. Sprawdzam, co nowego i ciągle nic... 
Ja staram się ograniczać, bo i tak jestem tutaj największym spamerem i trochę mi głupio.

Wczoraj przez klub przewinęło się sporo osób, ale zdaje się, że o bardzo różnych porach. 

A dach mojej wspólnoty zawalony śniegiem strasznie, wielka czapa straszy klientów Urzędu Skarbowego i mam nadzieję,
że firma odśnieżająca dachy zdąży ją zrzucić w sposób kontrolowany, nim spadnie na jakiegoś zaaferowanego podatnika... 

[Ania (Druzgotek)]

Danusiu! Nie odzywam się , bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Może jednak nasi balowicze  zdadzą relację z sobotnich hulanek ?

[Marek RoEs]

Witojcie!
Ja milczę, bo mi głupio, że nie mogłem być w Klubie w niedzielę. Nie mogłem.
Hulanki jak to hulanki. Trwały jeszcze, gdy ja wyszedłem. Nigdy dotąd nie było tyle miejsca na parkiecie. Heniu co rusz serwował nowe dania. Ja robiłem za szofera, więc byłem abstynentem absolutnym. Zdjęcia pewnie będą, bo Asia zawzięcie cykała.
Dość już tej zimy, cholera!
Miejcie fajnie!

[Witold (Oj-Asica)]

Witajcie forumowicze.
Projekt budowy pomostów  będzie złożony w Urzędzie Miasta 2 lutego 2010 (nareszcie)

[Marek RoEs]

Witaj Komandorze!

[Marek RoEs]

Nawiązałem kontakt z Komitetem, Organizacyjnym Waterbike 2010. Oni są w trakcie podpisywania umów ze sponsorami. Prawie obiecałem (bez pytania) udostępnienie jednej strony naszego masztu na flagi sponsorów. Zasugerowałem rozwieszenie ich między drzewami, ale myślę, że na maszcie byłoby lepiej. Czy będę potępiony?

[Witold (Oj-Asica)]

Maszt to raczej nie dobry pomysł. Maszt jest do wieszania bandery, flag gościnnych i gali flagowej. Inne powiewajki trzeba będzie wieszać gdzie indziej.

[Marek RoEs]

Dosłownie tak im mówiłem i zasugerowałem rozwieszenie takich flag na linach między drzewami. Podchwycili. Maszt klubowy zostawiłem w niepewności. Teraz już wiem jak rozmawiać.
Pozdrawiam serdecznie.

[Ania (Druzgotek)]

Witku! Prosimy o więcej takich dobrych wiadomości. Swoją drogą zastanawiam się jaka to jeszcze długa droga od złożenia projektu
do uzyskania zezwolenia? Mam nadzieję,że machina biurokracji  da nam zacząć prace na wiosnę.
A poza tym to masz ślicznego  awatarka
Pozdrawiam
Ania

[Norbert (Sniga)]

Dzieje się, dzieje Danusiu.... w galerii umieściłem parę fotek z balu. Nie robiłem zajawki aby Kowalski znowu nie pomstował, że tam widać tylko ogorzałe ....kiedy wstawisz avatarka?

tu klik na bal a tu na ranking 

[Ania (Druzgotek)]

Dominika! Jesteś szybka jak rakieta. Jeszcze dobrze nie skończyłam wstawiać fotek jak już zrobiłaś zajawkę. Ot, co to znaczy młodość ! 

[Dominika]

Zbieg terminów, akurat włączyłam kompa. Mam nadzieję, że samowola w tytule akceptowalna? 

[Ania (Druzgotek)]

Oczywiście.

[Norbert (Sniga)]

Znaczy chcesz powiedzieć Aniu, że ja już nie mam refleksu jak dawniej? Za to wstawiłem linki do filmów z regat Unity Line z 2006 i 2009. Druga część jeszcze się przetwarza. Ten z 2006 jest kiepski ale to już archiwum więc wybaczcie.