Kto pojedzie ze mną na stałe na Wyspy Zielonego Przylądka? Zdjęcia Romka zachęcają do tego bardzo. Podobno na miesięczne życie wystarczy tam średnia polska emerytura. Duuuużo wody dookoła, ciepełko, nie trzeba odśnieżać..... Kto ze mną, bo samemu głupio i smutno. Tym bardziej, że brak obcych języków. Sądzę, że rosyjski nie będzie tam przydatny ani pomocny.