Ja się od paru tygodni zastanawiam, czy by nie nabyć biegówek.
Ale pewnie wtedy byłaby to ostatnia zima ze śniegiem tutaj...

W każdym razie nie mamy... Byłam właśnie w stajni i tam dopadła mnie śnieżyca z zamiecią.
W efekcie nie mogłam wyturlać się z parkingu, a potem na asfalt...
Do zobaczenia wieczorem, mam nadzieję...
